Od dawna, w rejonie przystanku autobusowego przy ul. Wolności stoi czerwony samochód osobowy marki Peugeot 206.
Przeszkadza od dawna, ale ostatnio, jego rola zawalidrogi urosła do granic absurdu.
Pojazd znalazł się w obrębie placu budowy. Samochody ciężarowe, koparki i inny sprzęt budowlany, poruszające się pomiędzy budynkami na ul. Wolności, omijały go z obu stron. A on konsekwentnie tkwił w środku rozjeżdżonego terenu,. Aż dziw, że został cały pomimo dużego frontu robót, związanych z układaniem nowej sieci ciepłowniczej.
Choć nie do końca. Dziś zauważyliśmy ślady skakania po dachu.
Ciekawe, co myśli sobie właściciel pojazdu, czy wie, co dzieje się w sąsiedztwie samochodu? Prosimy o pomoc.
Chcielibyśmy doprowadzić do jego usunięcia, ponieważ sterczy na środku, nie jest używany od dawna, skarżą się na tę sytuację mieszkańcy. Jak długo ona trwa? Nie pamiętamy. Długo!